sobie i kopuluje z małolatami!<br><br>KILER<br>Małolatami?<br><br>RYSIA<br>Z tej podstawówki. Nalej mi kielicha!<br><br>Kiler podchodzi do barku.<br><br>KILER<br>Czego się napijesz?<br><br>RYSIA<br>Siwuchy.<br><br>Kiler nalewa wódki do kieliszka. Przynosi go Rysi.<br><br>RYSIA<br>A ty się ze mną nie napijesz?<br><br>KILER<br>Nie, no jasne. Oczywiście, nawet chętnie!<br><br>Otwiera sobie piwo. Rysia podchodzi i niespodziewanie zaczyna płakać.<br><br>RYSIA<br><br>(płacząc)<br>Żebyś ty wiedział, jakie ja mam okropne życie!<br><br>KILER<br>Ty?! Rysiu?!<br><br>RYSIA<br>No widzisz?! Nawet imię mam jakieś takie nie tego!<br><br>KILER<br><br>(poprawia się)<br>Chciałem powiedzieć: Gabrysiu!<br><br>RYSIA<br><br>(płacze)<br>Siarzewski to potwór! Zdradza mnie, bije, nie daje ani grosza. Czy ty wiesz, jakich