Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 18
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Następny dzień rozpoczęliśmy zabawą "jeden z dziesięciu". Pani wybierała dziesięć osób, spośród których jedna okazywała się najlepsza w rozwiązywaniu różnych konkursów i zagadek. Wygrała Kinga.
W środę rano byliśmy na Mszy św. w kościele katolickim. Później była wycieczka autobusowa do dawnego klasztoru, który został wykuty w skale nad brzegiem Dniestru. Rzeka przy brzegach porośnięta jest sitowiem, a wyżej, na skarpie widać już kamienie ułożone w średniowieczu przez mnichów. Surowe wnętrza zadziwiły wszystkich. Było tam dużo pokoi, zakamarków, a największa była sala, w której przed laty odprawiano msze. Na ścianach zostały jeszcze resztki malowideł. Na suficie widać ogromną dziurę, w której kiedyś
Następny dzień rozpoczęliśmy zabawą "jeden z dziesięciu". Pani wybierała dziesięć osób, spośród których jedna okazywała się najlepsza w rozwiązywaniu różnych konkursów i zagadek. Wygrała Kinga.<br>W środę rano byliśmy na Mszy św. w kościele katolickim. Później była wycieczka autobusowa do dawnego klasztoru, który został wykuty w skale nad brzegiem Dniestru. Rzeka przy brzegach porośnięta jest sitowiem, a wyżej, na skarpie widać już kamienie ułożone w średniowieczu przez mnichów. Surowe wnętrza zadziwiły wszystkich. Było tam dużo pokoi, zakamarków, a największa była sala, w której przed laty odprawiano msze. Na ścianach zostały jeszcze resztki malowideł. Na suficie widać ogromną dziurę, w której kiedyś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego