przynajmniej wynikało z podpisów pod pismami. Większość osób podpisanych pod listami kategorycznie zaprzeczyła, że są to ich podpisy. Tak było choćby w sprawie listu otwartego studentów PWSZ i skargi złożonej na telewizję TVN czy listu otwartego studentów Instytutu Pielęgniarstwa Studiów Zaocznych oraz Podyplomowego Studium Pielęgniarstwa PWSZ w Jarosławiu, zatrudnionych w SP ZOZ w Przeworsku i COM w Jarosławiu. W listach tych anonimowy autor zamieścił wiele oszczerstw m.in pod adresem naszej redakcyjnej koleżanki Ewy Kłak-Zarzeckiej i dziennikarzy TVN.<br>Pisma opatrzone były pieczątkami bądź danymi uczelni, więc istnieje podejrzenie, że powstały w jarosławskiej PWSZ. Ten trop postanowili sprawdzić policjanci z Komendy