Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.30 (5)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
mniej stresujących sytuacjach łatwiej jest nam zdusić w sobie nietypowe zachowania - mówi prof. Jerzy Vetulani z Instytutu Farmakologii PAN w Krakowie. Informacje o tym, ilu polityków korzystało bądź korzysta z pomocy psychiatry, bardzo rzadko przedostają się do opinii publicznej. Do wyjątków należy przypadek Bolesława Tejkowskiego, przewodniczącego Polskiej Wspólnoty Narodowej, któremu Sąd Rejonowy w Warszawie nakazał przeprowadzenie badań psychiatrycznych. - Jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę posłów i senatorów, okaże się, że "incydentów" spowodowanych nietypowym zachowaniem polityków jest niewiele. Politycy ukrywają swoje słabości. Zdają sobie sprawę, że informacje o chorobach psychicznych mogą im zaszkodzić w karierze. Wyborcy oczekują bowiem od nich jasnego umysłu. Nie
mniej stresujących sytuacjach łatwiej jest nam zdusić w sobie nietypowe zachowania - mówi prof. Jerzy Vetulani z Instytutu Farmakologii PAN w Krakowie. Informacje o tym, ilu polityków korzystało bądź korzysta z pomocy psychiatry, bardzo rzadko przedostają się do opinii publicznej. Do wyjątków należy przypadek Bolesława Tejkowskiego, przewodniczącego Polskiej Wspólnoty Narodowej, któremu Sąd Rejonowy w Warszawie nakazał przeprowadzenie badań psychiatrycznych. - Jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę posłów i senatorów, okaże się, że "incydentów" spowodowanych nietypowym zachowaniem polityków jest niewiele. Politycy ukrywają swoje słabości. Zdają sobie sprawę, że informacje o chorobach psychicznych mogą im zaszkodzić w karierze. Wyborcy oczekują bowiem od nich jasnego umysłu. Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego