praktyką medytacji, tak naprawdę 'oświecenie' było rezultatem <br>praktykowanej przez nich wcześniej medytacji w pozycji siedzącej. Sekida <br>powołuje się na autorytet Dogena, jednak w przeciwieństwie do niego za cel <br>medytacji zen, którą określa mianem samadhi, uważa wyciszenie i oczyszczenie <br>'jaźni jednostkowej', zalecając zamykanie oczu, tak aby zewnętrzne <br>bodźce nie rozpraszały praktykującego. "Samadhi oznacza oczyszczenie <br>świadomości, a kiedy świadomość jest oczyszczona, następuje wyzwolenie" <br>- pisze Sekida. Według niego najważniejsza jest kontrola oddechu, która <br>umożliwia wejście w stan samadhi. Podkreśla, że każdy, kto zastosuje się do <br>jego wskazówek dotyczących sposobu oddychania, wcześniej czy później <br>osiągnie ten stan. Sekida dokładnie opisuje techniki oddechowe, sugerując, <br>że przedstawia