Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
wujkowie ojca wyjechali do Palestyny i pisali, żeby i oni uciekali, ale oni nie mogli, bo postawili dom i byli ciężko zadłużeni. We wrześniu uciekli na wschód, ale gdy ustalono granicę na Sanie, ich dom znalazł się po sowieckiej stronie, to wrócili do domu. W czerwcu 1941 Niemcy przeskoczyli przez San i nikt im nie uciekł. Dziadek nazywał się Chaim Orenstein, babka miała na imię Gizella.

Matki nie chcieli przyjąć we Lwowie na politechnikę, bo nie miała dokumentów. Przeszła San w nocy po lodzie, dotarła do Warszawy i tą samą drogą wróciła do Lwowa. Zobaczyli dokumenty, to powiedzieli, że nie przyjmują
wujkowie ojca wyjechali do Palestyny i pisali, żeby i oni uciekali, ale oni nie mogli, bo postawili dom i byli ciężko zadłużeni. We wrześniu uciekli na wschód, ale gdy ustalono granicę na Sanie, ich dom znalazł się po sowieckiej stronie, to wrócili do domu. W czerwcu 1941 Niemcy przeskoczyli przez San i nikt im nie uciekł. Dziadek nazywał się Chaim Orenstein, babka miała na imię Gizella.<br><br>Matki nie chcieli przyjąć we Lwowie na politechnikę, bo nie miała dokumentów. Przeszła San w nocy po lodzie, dotarła do Warszawy i tą samą drogą wróciła do Lwowa. Zobaczyli dokumenty, to powiedzieli, że nie przyjmują
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego