Typ tekstu: Książka
Autor: Urbańczyk Andrzej
Tytuł: Dziękuję ci, Pacyfiku
Rok: 1997
w rodzaju towarzyskiego rytuału. Widząc, iż nie ma, niestety, płci pięknej, głośno daję wyraz memu niezadowoleniu. Śmieją się ze mnie, gdy pytam o dziewczęta. Pławiący się najbliżej wyjaśniają, iż miły ten skądinąd zwyczaj został zarzucony, Japonia zeuropeizowała się i na tym polu. Jednakże, jeśli jestem spragniony tego rodzaju emocji - Fujimoto San traktuje swą misję uświadamiającą jak najbardziej serio - chętnie wybierze się ze mną do łaźni, które pozostały wierne tradycji.
Obserwując przez szyby spadające powoli płatki śniegu i spacerujące dostojnie pary, to pogrążające się, to wynurzające się z ciemności otaczającego hotel ogrodu, chłoniemy war i delikatne drapanie wydobywających się z wody pęcherzyków
w rodzaju towarzyskiego rytuału. Widząc, iż nie ma, niestety, płci pięknej, głośno daję wyraz memu niezadowoleniu. Śmieją się ze mnie, gdy pytam o dziewczęta. Pławiący się najbliżej wyjaśniają, iż miły ten skądinąd zwyczaj został zarzucony, Japonia zeuropeizowała się i na tym polu. Jednakże, jeśli jestem spragniony tego rodzaju emocji - Fujimoto San traktuje swą misję uświadamiającą jak najbardziej serio - chętnie wybierze się ze mną do łaźni, które pozostały wierne tradycji.<br> Obserwując przez szyby spadające powoli płatki śniegu i spacerujące dostojnie pary, to pogrążające się, to wynurzające się z ciemności otaczającego hotel ogrodu, chłoniemy war i delikatne drapanie wydobywających się z wody pęcherzyków
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego