lat akcji uświadamiających, powszechnej dostępności poradników i prezerwatyw. <br><br>- Z badań wynika, że żadne kursy nie wpływają na postawy młodych ludzi. Religijne są odrzucane ze względu na zaangażowanie ideologiczne. Świeckie dostarczają wiedzy, ale nie próbują zmieniać postaw - ocenia Jacek Sapa z Fundacji Pro wspierającej inicjatywy na rzecz rodziny. Co zatem zrobić? Sapa nie ma wątpliwości: sięgnąć po wzorce amerykańskie. Jego fundacja od września chce wejść do polskich szkół z nową w Polsce, ale mającą długie tradycje w USA akcją promującą wstrzemięźliwość seksualną. Jej organizatorzy spotykają się z dyrektorami szkół, w których od września rozpoczną prowadzenie lekcji pilotażowych. Nie będą na nich opowiadać