pozorom, pomysłów istnieje od dawna sporo, ale tylko na papierze. Rozbijają się o pojęcie suwerenności, czyli tytularne prawo własności. Premier Barak posunął się ponoć naprawdę daleko. Proponował przekazanie Palestyńczykom częściowej kontroli nad wschodnią Jerozolimą, włącznie z muzułmańską i chrześcijańską dzielnicą Starego Miasta, i nie wykluczył wspólnego zarządzania Wzgórzem Świątynnym ze Ścianą Płaczu, Kopułą na Skale i meczetem Al-Aksa. Jerozolima pozostałaby jednak miastem otwartym i choć w praktyce podzielona, nadal we władaniu Izraela. W dzielnicach palestyńskich, a nawet na Wzgórzu Świątynnym mogłyby więc powiewać flaga palestyńska, ale nad całą Wielką Jerozolimą - sztandar z Gwiazdą Dawida. Barak proponował suwerenność, by tak rzec, rozproszoną