Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
i skazał ich w piątek na kary do 2,5 roku więzienia.
- Niegodziwy był sposób działania oskarżonych i pobudki, z których dopuścili się przestępstwa - czyli chęć wykazania się sukcesami zawodowymi - uzasadnił wyrok sąd.
Wniosek o podjęcie umorzonego w 1990 r. przez prokuratora rejonowego w Koninie dochodzenia wpłynął do Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Poznaniu w lutym 2001 r. Wtedy prokuratorzy z poznańskiego IPN mogli zapoznać się jedynie z decyzją o umorzeniu postępowania, bo akta sprawy zostały zniszczone.
Jak się okazało, byli funkcjonariusze SB znęcali się fizycznie i moralnie nad działaczami "Solidarności", a konińska prokuratura w ogóle nie wzięła
- Niegodziwy był sposób działania oskarżonych i pobudki, z których dopuścili się przestępstwa - czyli chęć wykazania się sukcesami zawodowymi - uzasadnił wyrok sąd.
Wniosek o podjęcie umorzonego w 1990 r. przez prokuratora rejonowego w Koninie dochodzenia wpłynął do Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Poznaniu w lutym 2001 r. Wtedy prokuratorzy z poznańskiego IPN mogli zapoznać się jedynie z decyzją o umorzeniu postępowania, bo akta sprawy zostały zniszczone.
Jak się okazało, byli funkcjonariusze SB znęcali się fizycznie i moralnie nad działaczami "Solidarności", a konińska prokuratura w ogóle nie wzięła
i skazał ich w piątek na kary do 2,5 roku więzienia.<br>- Niegodziwy był sposób działania oskarżonych i pobudki, z których dopuścili się przestępstwa - czyli chęć wykazania się sukcesami zawodowymi - uzasadnił wyrok sąd.<br>Wniosek o podjęcie umorzonego w 1990 r. przez prokuratora rejonowego w <name type="place">Koninie</> dochodzenia wpłynął do <name type="org">Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu</> w <name type="place">Poznaniu</> w lutym 2001 r. Wtedy prokuratorzy z poznańskiego <name type="org">IPN</> mogli zapoznać się jedynie z decyzją o umorzeniu postępowania, bo akta sprawy zostały zniszczone.<br>Jak się okazało, byli funkcjonariusze <name type="org">SB</> znęcali się fizycznie i moralnie nad działaczami <name type="org">"Solidarności"</>, a konińska prokuratura w ogóle nie wzięła
