Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dialog
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 1958
Rok powstania: 1996
się na prawa ludzkości, mówi, że jest bratem królewskim, a oni na to: tyś mordował, my teraz ciebie zamordujemy; tyś mordował z rozkazu króla, my ciebie też zamordujemy z rozkazu króla. Tak Shakespeare brata królewskiego równał z najemnym zbirem. Potrafił również Olivier zamknąć w jednej scenie, tak jak to zrobił Shakespeare, uwiedzenie Lady Anny przez Ryszarda. Uwiedzenie kobiety, której zamordował on ojca i męża, uwiedzenie jej, kiedy odprowadza zwłoki męża. To największa ze scen shakespeare'owskich, nie ma takiej drugiej sceny w całym teatrze od Sofoklesa do dzisiaj. Napięcie w niej jest tak piekielne, że Olivier zrozumiał, iż musi ją rozbić na
się na prawa ludzkości, mówi, że jest bratem królewskim, a oni na to: tyś mordował, my teraz ciebie zamordujemy; tyś mordował z rozkazu króla, my ciebie też zamordujemy z rozkazu króla. Tak Shakespeare brata królewskiego równał z najemnym zbirem. Potrafił również Olivier zamknąć w jednej scenie, tak jak to zrobił Shakespeare, uwiedzenie Lady Anny przez Ryszarda. Uwiedzenie kobiety, której zamordował on ojca i męża, uwiedzenie jej, kiedy odprowadza zwłoki męża. <page nr=121> To największa ze scen shakespeare'owskich, nie ma takiej drugiej sceny w całym teatrze od Sofoklesa do dzisiaj. Napięcie w niej jest tak piekielne, że Olivier zrozumiał, iż musi ją rozbić na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego