Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 42
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
cholery. Pracował wtedy jako grabarz i z wielkim poświęceniem pielęgnował chorych i grzebał zmarłych. Był też dobrym cieślą, ale najbardziej zasłynął jako świetny wspinacz i przewodnik tatrzański.
Była to romantyczna epoka wypraw doktora Tytusa Chałubińskiego, którego w hole prowadzili najlepsi przewodnicy tamtego okresu: Jędrzej Wala starszy a potem młodszy, Maciej Sieczka i Szymon Tatar. Klimek terminował u nich najpierw jako tragarz, czyli jak to się mówiło "chłop pod torbe". Ponieważ miał dar obserwowania gór i zaczął się wspinać, z czasem stał się najlepszym przewodnikiem po polskiej stronie Tatr, zwłaszcza gdy Jędrzej Wala młodszy wywędrował z Zakopanego w 1898 r. Wtedy Klimek
cholery. Pracował wtedy jako grabarz i z wielkim poświęceniem pielęgnował chorych i grzebał zmarłych. Był też dobrym cieślą, ale najbardziej zasłynął jako świetny wspinacz i przewodnik tatrzański.<br>Była to romantyczna epoka wypraw doktora Tytusa Chałubińskiego, którego w hole prowadzili najlepsi przewodnicy tamtego okresu: Jędrzej Wala starszy a potem młodszy, Maciej Sieczka i Szymon Tatar. Klimek terminował u nich najpierw jako tragarz, czyli jak to się mówiło "chłop pod &lt;dialect&gt;torbe&lt;/&gt;". Ponieważ miał dar obserwowania gór i zaczął się wspinać, z czasem stał się najlepszym przewodnikiem po polskiej stronie Tatr, zwłaszcza gdy Jędrzej Wala młodszy wywędrował z Zakopanego w 1898 r. Wtedy Klimek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego