Typ tekstu: Książka
Autor: Urbańczyk Andrzej
Tytuł: Dziękuję ci, Pacyfiku
Rok: 1997
Mieszkańcy Kalifornii głosują na propozycję "13" (zmniejszenie podatków o 50%). "Podwyżka cen benzyny". "Dalszy wzrost przestępczości" - i wreszcie o piętnastej (wiem już, że jest to czas letni): "Nord III" i jego załoga zameldowana przez VP "Orion" o 60 mil na zachód od San Francisco!"
Kot jak zawsze pierwszy dostrzega ląd. Siedząc zwrócony ku dziobowi na kołyszącej się lekko nadbudówce, węszy przymykając z lubością oczy. On też już wie. Jest tak zajęty i podniecony, że nie można się go dowołać i porcję śmietanki dostaje pod sam łeb, który zanurza w niej po uszy.

Tam! Krzyczę, nie słysząc własnego głosu. Tam! Tam! - wołam
Mieszkańcy Kalifornii głosują na propozycję "13" (zmniejszenie podatków o 50%). "Podwyżka cen benzyny". "Dalszy wzrost przestępczości" - i wreszcie o piętnastej (wiem już, że jest to czas letni): "Nord III" i jego załoga zameldowana przez VP "Orion" o 60 mil na zachód od San Francisco!"<br> Kot jak zawsze pierwszy dostrzega ląd. Siedząc zwrócony ku dziobowi na kołyszącej się lekko nadbudówce, węszy przymykając z lubością oczy. On też już wie. Jest tak zajęty i podniecony, że nie można się go dowołać i porcję śmietanki dostaje pod sam łeb, który zanurza w niej po uszy.<br><br> Tam! Krzyczę, nie słysząc własnego głosu. Tam! Tam! - wołam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego