Jest to próba pokazania, że Polacy są w stanie startować w konkursie o różne ważne rzeczy, że Polska liczy się na arenie międzynarodowej. Jednak trzeba być realistą. Wiadomo, że za pierwszym razem mało kiedy się taki konkurs wygrywa. I Związek Międzygminny publicznie to głosił. Startujemy pierwszy raz i uczymy się. Sion, który jest faworytem tego konkursu, startuje już po raz czwarty. Uważam, że pan przewodniczący powinien mieć większą świadomość na ten temat. Jakie szanse ma Zakopane? Z pokorą trzeba powiedzieć, że niewielkie. Sukcesem będzie również to, jeżeli Zakopane będzie w trójce kandydatów najlepiej punktowanych. Ono nie musi być od razu organizatorem