Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 4.10
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1980
Czytelnicy nadeślą nam kolejną porcję anegdot. Przypominamy panu Władysławowi Błachutowi, iż w liście nadesłanym do nas, pod którym widnieje jego podpis, zobowiązał się nadesłać kolejne dykteryjki. Prof. Antoniego Sitka z Nowego Sącza informujemy, że anegdotka o prof. Nitschu była już publikowana w naszej rubryczce. Wydaje nam się jednak, że prof. Sitek posiada w swoim archiwum wiele innych anegdotek. Prosimy zatem o ich nadesłanie.

Sobór
Podczas pierwszej inauguracji filii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Katowicach profesorowie naszej uczelni wystąpili w uroczystych togach. Idąc przez ulice miasta, budzili podziw mieszkańców stolicy Śląska. Jeden z przechodniów zaczepił prof. Wykę pytając go:
- Co to za pochód?
Profesor
Czytelnicy nadeślą nam kolejną porcję anegdot. Przypominamy panu Władysławowi Błachutowi, iż w liście nadesłanym do nas, pod którym widnieje jego podpis, zobowiązał się nadesłać kolejne dykteryjki. Prof. Antoniego Sitka z Nowego Sącza informujemy, że anegdotka o prof. Nitschu była już publikowana w naszej rubryczce. Wydaje nam się jednak, że prof. Sitek posiada w swoim archiwum wiele innych anegdotek. Prosimy zatem o ich nadesłanie.<br><br>&lt;tit&gt;Sobór&lt;/&gt;<br> Podczas pierwszej inauguracji filii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Katowicach profesorowie naszej uczelni wystąpili w uroczystych togach. Idąc przez ulice miasta, budzili podziw mieszkańców stolicy Śląska. Jeden z przechodniów zaczepił prof. Wykę pytając go:<br> - Co to za pochód?<br> Profesor
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego