Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
miesięcy, niektórzy lat.
Adam odsuwa od siebie talerz z zupą. Wystygła jest zupełnie
niejadalna. Szuka wzrokiem Rogali. Nie znajduje. Widzi nieprzeniknioną
twarz Siwego, jego lekko zmarszczone brwi i czujne jak zawsze oczy.
Siwy nie patrzy na niego. To dobrze. Nie ma sprawy. Wczorajszego
popołudnia i rozmowy na boisku nie było. Siwy jest jak prawdziwy
indiański wojownik. Apacz, jeden z ostatnich. Nic nie można
z jego twarzy wyczytać. Adam od dawna ćwiczy swoją na
wzór tamtej. Czasem mu się wydaje, że potrafi mieć
równie nieprzeniknioną. Ale tylko czasem.
- Ty, Kulesza - trąca go Pinokio. - Planujesz
coś na dziś?
- Nie. Bo co? - Udało mu
miesięcy, niektórzy lat.<br>Adam odsuwa od siebie talerz z zupą. Wystygła jest zupełnie <br>niejadalna. Szuka wzrokiem Rogali. Nie znajduje. Widzi nieprzeniknioną <br>twarz Siwego, jego lekko zmarszczone brwi i czujne jak zawsze oczy. <br>Siwy nie patrzy na niego. To dobrze. Nie ma sprawy. Wczorajszego <br>popołudnia i rozmowy na boisku nie było. Siwy jest jak prawdziwy <br>indiański wojownik. Apacz, jeden z ostatnich. Nic nie można <br>z jego twarzy wyczytać. Adam od dawna ćwiczy swoją na <br>wzór tamtej. Czasem mu się wydaje, że potrafi mieć <br>równie nieprzeniknioną. Ale tylko czasem.<br>- Ty, Kulesza - trąca go Pinokio. - Planujesz <br>coś na dziś?<br>- Nie. Bo co? - Udało mu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego