Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
Chodźcie no, cisi! Zdrowie dobrodzieja po raz pierwszy! Dopiero teraz zaczęła się zabawa. Jedząc i pijąc gadali o wszystkim, najwięcej oczywiście o zabójstwie Sumczaka: kogo teraz dyrekcja wyznaczy na jego miejsce i jaki wyrok dostanie Gąbiński, gdy wyjdzie ze szpitala.
Wódka robiła swoje. Wzmagał się gwar i zamęt. Przyszedł harmonista. Skądsiś wzięły się dwie dziewczyny, narzeczone Paciorka i Milewskiego. Rozpoczęły się tańce. Korbal przewodził. Coraz to słyszało się jego zachrypnięty głos:
J-- Kółeczko!...
- Panie do środeczka!...
- Bierzemy się za rączki, panie na lewo, panowie na prawo! Z braku pań porywano Kachnę - miała wielkie powodzenie. Kaźmierczak wyrokował, że o tę szelmę, gdy
Chodźcie no, cisi! Zdrowie dobrodzieja po raz pierwszy! Dopiero teraz zaczęła się zabawa. Jedząc i pijąc gadali o wszystkim, najwięcej oczywiście o zabójstwie Sumczaka: kogo teraz dyrekcja wyznaczy na jego miejsce i jaki wyrok dostanie Gąbiński, gdy wyjdzie ze szpitala.<br>Wódka robiła swoje. Wzmagał się gwar i zamęt. Przyszedł harmonista. Skądsiś wzięły się dwie dziewczyny, narzeczone Paciorka i Milewskiego. Rozpoczęły się tańce. Korbal przewodził. Coraz to słyszało się jego zachrypnięty głos:<br>J-- Kółeczko!...<br>- Panie do środeczka!...<br>- Bierzemy się za rączki, panie na lewo, panowie na prawo! Z braku pań porywano Kachnę - miała wielkie powodzenie. Kaźmierczak wyrokował, że o tę szelmę, gdy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego