Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Doktor Twardowski
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1978
na tamtych. Pędzi do Frankera.
Już o pierwszej zero trzy adiunkt Franker w asyście Eli i siostry Bielakowej z "czwórki" zaczyna wyciągać pacjenta Pirsa z przemyconej w termosie śmierci: maska tlenowa, zastrzyki podskórne, domięśniowe, dożylne, kolejna porcja tlenu, kardiaków i strzykawek.
Po półgodzinie można ograniczyć się już do samej kroplówki.
Składa się tak szczęśliwie, że pacjent Pirs ma mocne serce i pełną wydolność układu krążenia.
Należy przypuszczać, że po wszystkich dzisiejszych ratunkowych zabiegach nie zaboli go jutro nawet głowa.
Sprawa pana Ambrożego jest właściwie na dziś zamknięta. Ja jednak czekam na jej epilog.
Niejeden przecież aktor wystąpił nad nie domkniętą trumną
na tamtych. Pędzi do Frankera.<br>Już o pierwszej zero trzy adiunkt Franker w asyście Eli i siostry Bielakowej z "czwórki" zaczyna wyciągać pacjenta Pirsa z przemyconej w termosie śmierci: maska tlenowa, zastrzyki podskórne, domięśniowe, dożylne, kolejna porcja tlenu, kardiaków i strzykawek.<br>Po półgodzinie można ograniczyć się już do samej kroplówki.<br>Składa się tak szczęśliwie, że pacjent Pirs ma mocne serce i pełną wydolność układu krążenia.<br>Należy przypuszczać, że po wszystkich dzisiejszych ratunkowych zabiegach nie zaboli go jutro nawet głowa.<br>Sprawa pana Ambrożego jest właściwie na dziś zamknięta. Ja jednak czekam na jej epilog.<br>Niejeden przecież aktor wystąpił nad nie domkniętą trumną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego