Pająk nitki swe rozpina,<br>Żeby chwycić muchę w sieci.<br>Bąk z wesołym brzękiem leci,<br>Mrówki biegną w dół z pagórka,<br>Tu jaszczurka dała nurka<br>W gąszcz zielony, a wiewiórka<br>Po gałęzi zbiega zwinnie,<br>Tak jak z dachu kot po rynnie.<br><br>Dwaj koledzy z trzeciej klasy<br>Siedli w cieniu. Polskie lasy<br>Słyną z tego od stuleci,<br>Że przychylne są dla dzieci,<br>I na pewno każdy powie,<br>Każdy, co ma olej w głowie,<br>Że dla dzieci las - to zdrowie.<br><br>Dwaj koledzy odpoczęli<br>I jak zwykle przy niedzieli<br>Szli beztroscy i weseli.<br>Zatrzymali się przy brzózce,<br>Co jak panna w białej bluzce<br>Rosła strojna