Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
całe szczęście, gdy wychowawca wszedł do klasy
przestraszyłem się i szybko starłem tablicę. Przypomniałem sobie, że
mógłbym ciebie wpędzić do grobu, tak jak tatuś mamę...
Ciotka oniemiała, a tymczasem Smuga zapytał ostrożnie:
- Kto ci powiedział, że twój ojciec wpędził matkę do grobu?
- Ciotka Janina - mruknął Tomek, czując, że palnął głupstwo.
Smuga spojrzał na Karską. Zaczęła płakać. Dopiero po dłuższej chwili
powiedziała usprawiedliwiająco:
- Przecież mówiłam panu, jak bardzo boję się o chłopca. On jest
stanowczo nad wiek rozwinięty umysłowo i naprawdę za wiele myśli... o
tym. Sam pan teraz miał dowód!
- Droga pani, Andrzej ma wiele wdzięczności dla państwa za opiekę nad
całe szczęście, gdy wychowawca wszedł do klasy<br>przestraszyłem się i szybko starłem tablicę. Przypomniałem sobie, że<br>mógłbym ciebie wpędzić do grobu, tak jak tatuś mamę...<br> Ciotka oniemiała, a tymczasem Smuga zapytał ostrożnie:<br> - Kto ci powiedział, że twój ojciec wpędził matkę do grobu?<br> - Ciotka Janina - mruknął Tomek, czując, że palnął głupstwo.<br> Smuga spojrzał na Karską. Zaczęła płakać. Dopiero po dłuższej chwili<br>powiedziała usprawiedliwiająco:<br> - Przecież mówiłam panu, jak bardzo boję się o chłopca. On jest<br>stanowczo nad wiek rozwinięty umysłowo i naprawdę za wiele myśli... o<br>tym. Sam pan teraz miał dowód!<br> - Droga pani, Andrzej ma wiele wdzięczności dla państwa za opiekę nad
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego