Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 35
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1988
wyrokiem Sądu Polski Podziemnej jest zupełnie niedopuszczalne, ze względu na możliwość dotknięcia jeszcze być maże żyjącej rodziny.
4. Muszę stanowczo podkreślić, że pan M. Kledzik wysoce nadużył mojego zaufania a zrobił mi ogromną krzywdę, przedstawiając pewne fakty z mojej przeszłości w naświetleniu tendencyjnym i sensacyjnym.
Z poważaniem
Dr S. J. Sosabowski
(Colehill-Wimborne, Anglia)


DOBRE ROKOWANIE

Z wakacyjnym opóźnieniem dotarł do mnie nr 30 "Tygodnika Powszechnego" z dnia 24 lipca br., w którym ukazał się artykuł "Czy studenci mogą wybić się na samorządność?". Autorzy słusznie oceniają jako sukces wyniki spotkania Kolegium Rektorów uczelni krakowskich i samorządów studenckich w dniu 29 czerwca
wyrokiem Sądu Polski Podziemnej jest zupełnie niedopuszczalne, ze względu na możliwość dotknięcia jeszcze być maże żyjącej rodziny.<br>4. Muszę stanowczo podkreślić, że pan M. Kledzik wysoce nadużył mojego zaufania a zrobił mi ogromną krzywdę, przedstawiając pewne fakty z mojej przeszłości w naświetleniu tendencyjnym i sensacyjnym. <br>Z poważaniem<br>&lt;au&gt;Dr S. J. Sosabowski <br>(Colehill-Wimborne, Anglia)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>&lt;tit&gt; DOBRE ROKOWANIE &lt;/&gt;<br><br>Z wakacyjnym opóźnieniem dotarł do mnie nr 30 "Tygodnika Powszechnego" z dnia 24 lipca br., w którym ukazał się artykuł "Czy studenci mogą wybić się na samorządność?". Autorzy słusznie oceniają jako sukces wyniki spotkania Kolegium Rektorów uczelni krakowskich i samorządów studenckich w dniu 29 czerwca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego