Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wszystkich sił, bo pomoc nadchodzi. Jednocześnie z Londynu nadeszła drogą radiową zapowiedź wielkiej akcji lotnictwa alianckiego nad Warszawą. Ale pod koniec września, kiedy było już jasne, że Rosjanie nie rozpoczną generalnego szturmu na Warszawę, siły niemieckie nasiliły ataki na powstańców. 27 września skapitulował Mokotów, Armia Krajowa trzymała się jeszcze w Śródmieściu i na Żoliborzu.
Nazajutrz, 28 września, gen. Komorowski otrzymuje od von dem Bacha kolejną propozycję rozmów o kapitulacji powstania. Bór zwołuje wieczorem naradę wyższych oficerów sztabu AK, z udziałem pełnomocnika rządu Jankowskiego i płk. Montera. Dowódca AK referuje położenie: amunicja i żywność na wyczerpaniu. O ile nie zwyciężą nas Niemcy
wszystkich sił, bo pomoc nadchodzi. Jednocześnie z Londynu nadeszła drogą radiową zapowiedź wielkiej akcji lotnictwa alianckiego nad Warszawą. Ale pod koniec września, kiedy było już jasne, że Rosjanie nie rozpoczną generalnego szturmu na Warszawę, siły niemieckie nasiliły ataki na powstańców. 27 września skapitulował Mokotów, Armia Krajowa trzymała się jeszcze w Śródmieściu i na Żoliborzu.<br>Nazajutrz, 28 września, gen. Komorowski otrzymuje od von dem Bacha kolejną propozycję rozmów o kapitulacji powstania. Bór zwołuje wieczorem naradę wyższych oficerów sztabu AK, z udziałem pełnomocnika rządu Jankowskiego i płk. Montera. Dowódca AK referuje położenie: amunicja i żywność na wyczerpaniu. O ile nie zwyciężą nas Niemcy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego