Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
wrócił przed chwilą z Wiednia... Rozmowa zeszła na papieża i na języki... Puściłem taśmę z nagraniem ojca... Mówi tam po francusku o Flaubercie... Tak, to było wiele lat temu. Kiedy?... Nie wiedział, że mam włączony magnetofon i wystawiony mikrofon... Zawsze tak przychodził. Kończył jakiś rozdział i przychodził zrobić mi wykład. Stał w drzwiach z ręką na klamce i tak mijały kwadranse. Mieszały się języki... do refleksji przyczepiały się nagłe przypomnienia niewykonanych zadań i rozważania, czy nie warto by wziąć latarki i jeszcze coś zrobić... To prowadziło prostą drogą do krytyki mojego sposobu życia... już od dawna monolog się toczył po polsku
wrócił przed chwilą z Wiednia... Rozmowa zeszła na papieża i na języki... Puściłem taśmę z nagraniem ojca... Mówi tam po francusku o Flaubercie... Tak, to było wiele lat temu. Kiedy?... Nie wiedział, że mam włączony magnetofon i wystawiony mikrofon... Zawsze tak przychodził. Kończył jakiś rozdział i przychodził zrobić mi wykład. Stał w drzwiach z ręką na klamce i tak mijały kwadranse. Mieszały się języki... do refleksji przyczepiały się nagłe przypomnienia niewykonanych zadań i rozważania, czy nie warto by wziąć latarki i jeszcze coś zrobić... To prowadziło prostą drogą do krytyki mojego sposobu życia... już od dawna monolog się toczył po polsku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego