Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
krajowych, otrzymywali pozwolenie zgłębiania i bezlitosnego demaskowania bolączek Zachodu. Czasami władze posuwały się w swej łaskawości tak daleko, że pozwalały opatrzonemu paszportem artyście wykonywać czynność zgłębiania i demaskowania na samym Zachodzie (zwłaszcza, gdy podróż i pobyt opłacała jakaś zachodnia fundacja). Na takiej zapewne zasadzie Müller spędził lata 1975-1976 w Stanach Zjednoczonych. Było to dla niego doświadczenie, które, jak nas w swoim wstępie do Hamletmachine upewnia tłumacz Carl Weber, "zmieniło jego [Müllera] percepcję świata". Potrzebowaliśmy takiego upewnienia, bez niego bowiem byłoby naprawdę trudno dostrzec, co mianowicie zmieniło się w światopoglądzie Müllera w ciągu ostatnich piętnastu lat. Przynajmniej w roku 1984, jeśli nie
krajowych, otrzymywali pozwolenie zgłębiania i bezlitosnego demaskowania bolączek Zachodu. Czasami władze posuwały się w swej łaskawości tak daleko, że pozwalały opatrzonemu paszportem artyście wykonywać czynność zgłębiania i demaskowania na samym Zachodzie (zwłaszcza, gdy podróż i pobyt opłacała jakaś zachodnia fundacja). Na takiej zapewne zasadzie Müller spędził lata 1975-1976 w Stanach Zjednoczonych. Było to dla niego doświadczenie, które, jak nas w swoim wstępie do Hamletmachine upewnia tłumacz Carl Weber, "zmieniło jego [Müllera] percepcję świata". Potrzebowaliśmy takiego upewnienia, bez niego bowiem byłoby naprawdę trudno dostrzec, co mianowicie zmieniło się w światopoglądzie Müllera w ciągu ostatnich piętnastu lat. Przynajmniej w roku 1984, jeśli nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego