Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 3(151)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
w religii znajdowały wzory nie miłosierdzia, ale srogich okrucieństw i nieludzkiego wprost odwetu. Przestępstwa, nawet nie objęte dekalogiem, całkowicie utożsamiano z grzechem i odwoływano się do psalmu Dawida, w którym król szczycił się: "Zabijałem wszystkich grzesznych ludzi, abym wygładził wszystkich złych ludzi z miasta". Powoływano się też na Księgę wyjścia Starego Testamentu, gdzie napisano: "Złoczyńcom nie dopuszczaj żyć na świecie". Uzasadnienie okrucieństwa znajdowano zresztą na bardzo wielu kartach Biblii: srogi i nieprzejednany Jahwe nie tylko je akceptował, ale wręcz zalecał. Z Nowego Testamentu brano z kolei ideę odkupienia przez mękę. Myśl tę rozwijano zresztą niezwykle twórczo, bo im wymyślniejszą kaźń zgotowano grzesznikowi
w religii znajdowały wzory nie miłosierdzia, ale srogich okrucieństw i nieludzkiego wprost odwetu. Przestępstwa, nawet nie objęte dekalogiem, całkowicie utożsamiano z grzechem i odwoływano się do psalmu Dawida, w którym król szczycił się: <q>"Zabijałem wszystkich grzesznych ludzi, abym wygładził wszystkich złych ludzi z miasta"</>. Powoływano się też na Księgę wyjścia Starego Testamentu, gdzie napisano: <q>"Złoczyńcom nie dopuszczaj żyć na świecie"</>. Uzasadnienie okrucieństwa znajdowano zresztą na bardzo wielu kartach Biblii: srogi i nieprzejednany Jahwe nie tylko je akceptował, ale wręcz zalecał. Z Nowego Testamentu brano z kolei ideę odkupienia przez mękę. Myśl tę rozwijano zresztą niezwykle twórczo, bo im wymyślniejszą kaźń zgotowano grzesznikowi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego