Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 31
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
robi ktoś inny. Oficjalnie nas nikt o tym nie powiadomił - dziwi się Leszek Pustówka.
Tymczasem w protokole z posiedzenia Zarządu Miasta z 15 lipca znajduje się punkt o rozpatrzeniu ofert, jakie wpłynęły w sprawie organizacji Jarmarku Podhalańskiego. Swoją ofertę złożyła Agencja Promocyjno-Reklamowa Partner, Agencja Reklamowa URBS należąca do Urszuli Starzyk oraz oferta zbiorowa Anny Ozorowskiej (żona Marcina Ozorowskiego, który jest członkiem Zarządu Miasta) i Jerzego Czopka. Zarząd Miasta stosunkiem 4 głosów za i 1 wstrzymującym wybrał jako najkorzystniejszą ofertę ostatnią. - Pani Starzyk żądała za zorganizowanie imprezy od miasta 30 tys. zł. Oferta Agencji "Partner" była bardzo lakoniczna, nie było w
robi ktoś inny. Oficjalnie nas nikt o tym nie powiadomił - dziwi się Leszek Pustówka.<br>Tymczasem w protokole z posiedzenia Zarządu Miasta z 15 lipca znajduje się punkt o rozpatrzeniu ofert, jakie wpłynęły w sprawie organizacji Jarmarku Podhalańskiego. Swoją ofertę złożyła Agencja Promocyjno-Reklamowa Partner, Agencja Reklamowa URBS należąca do Urszuli Starzyk oraz oferta zbiorowa Anny Ozorowskiej (żona Marcina Ozorowskiego, który jest członkiem Zarządu Miasta) i Jerzego Czopka. Zarząd Miasta stosunkiem 4 głosów za i 1 wstrzymującym wybrał jako najkorzystniejszą ofertę ostatnią. - Pani Starzyk żądała za zorganizowanie imprezy od miasta 30 tys. zł. Oferta Agencji "Partner" była bardzo lakoniczna, nie było w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego