Typ tekstu: Książka
Autor: Milewski Stanisław
Tytuł: Ciemne sprawy międzywojnia
Rok: 2002
pan Starzyński".


Niedoszły Quisling

Jeden ze świadków oskarżonego, profesor Eugeniusz Romer ze Lwowa, miał najbardziej zdyskredytować Starzyńskiego, gdyż to do niego premier Bartel wyraził się o wiceministrze skarbu: "Był to taki bubek, który pełnił jakby funkcję woźnego". Na ten temat wywiązała się długa polemika, bo przecież były premier sam scharakteryzował Starzyńskiego i w tej sytuacji opinie z drugiej niejako ręki nie miały żadnego znaczenia. Oddaje to nieco atmosferę procesu, ale warto wspomnieć o tym incydencie z innego powodu. Oto rzecznik oskarżyciela adwokat Michał Skoczyński, korzystając z tego, że Romer dość długo znał Studnickiego, zasypał go gradem kłopotliwych dla oskarżonego pytań:
- Czy
pan Starzyński".&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Niedoszły Quisling&lt;/&gt;<br><br>Jeden ze świadków oskarżonego, profesor Eugeniusz Romer ze Lwowa, miał najbardziej zdyskredytować Starzyńskiego, gdyż to do niego premier Bartel wyraził się o wiceministrze skarbu: "Był to taki bubek, który pełnił jakby funkcję woźnego". Na ten temat wywiązała się długa polemika, bo przecież były premier sam scharakteryzował Starzyńskiego i w tej sytuacji opinie z drugiej niejako ręki nie miały żadnego znaczenia. Oddaje to nieco atmosferę procesu, ale warto wspomnieć o tym incydencie z innego powodu. Oto rzecznik oskarżyciela adwokat Michał Skoczyński, korzystając z tego, że Romer dość długo znał Studnickiego, zasypał go gradem kłopotliwych dla oskarżonego pytań:<br>- Czy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego