Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 6
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
W wyborach na sołtysa startuje również dwóch kandydatów. Wygrał ponownie Jan Karkoszka. Po ogłoszeniu wyniku tajnego głosowania wpadł mi w ucho wymowny komentarz jednego z gazdów: - "Jasiek, jaki jest, taki jest, ale jest!"
Do rady sołeckiej weszło dziewięciu przedstawicieli - po jednym z każdego przysiółka rozległej Maruszyny Dolnej i Górnej: Franciszek Stopka - od Stopków, Stanisław Obrochta - z Krzyżówki, Stanisław Staszel - spod Zoru, Stanisław Zwijacz - zza Zoru, Jan Bartoszek - zza Kościoła, Władysław Strama - od Gancorzy, Tadeusz Zubek - z Bukowej i Czesław Styrczula - od Kosów.
Oba tak liczne zebrania dały wójtowi okazję do obszernego i szczerego podzielenia się z mieszkańcami Bańskiej i Maruszyny najważniejszymi
W wyborach na sołtysa startuje również dwóch kandydatów. Wygrał ponownie Jan Karkoszka. Po ogłoszeniu wyniku tajnego głosowania wpadł mi w ucho wymowny komentarz jednego z gazdów: - "Jasiek, jaki jest, taki jest, ale jest!"<br>Do rady sołeckiej weszło dziewięciu przedstawicieli - po jednym z każdego przysiółka rozległej Maruszyny Dolnej i Górnej: Franciszek Stopka - od Stopków, Stanisław Obrochta - z Krzyżówki, Stanisław Staszel - spod Zoru, Stanisław Zwijacz - zza Zoru, Jan Bartoszek - zza Kościoła, Władysław Strama - od Gancorzy, Tadeusz Zubek - z Bukowej i Czesław Styrczula - od Kosów.<br>Oba tak liczne zebrania dały wójtowi okazję do obszernego i szczerego podzielenia się z mieszkańcami Bańskiej i Maruszyny najważniejszymi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego