Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
na dobre.

Chomeiniego straszono więzieniem, trzymano w areszcie, którego zresztą nie trzeba było na ascetę nakładać, bo i tak sam mu się poddawał, wreszcie skazano na banicję, wcale mu nie przykrą, bo pojechał do Iraku, gdzie znajdują się dwa najświętsze miejsca szyizmu (Nadżaf i Karbala, obydwa dziś w polskiej strefie). Szach nie uważał Chomeiniego za poważnego przeciwnika. Zresztą - zapewne nigdy wtedy o nim nie słyszał. Miał poparcie wielu kupionych mułłów i to mu wystarczało.

Ulubioną torturą w katowniach Savak było wkładanie głowy nieszczęśnika do pudła wypełnionego karaluchami, które wżerały się w każdy otwór twarzy. Na stosunki azjatyckie technika ta trzymała się
na dobre.<br><br>Chomeiniego straszono więzieniem, trzymano w areszcie, którego zresztą nie trzeba było na ascetę nakładać, bo i tak sam mu się poddawał, wreszcie skazano na banicję, wcale mu nie przykrą, bo pojechał do Iraku, gdzie znajdują się dwa najświętsze miejsca szyizmu (Nadżaf i Karbala, obydwa dziś w polskiej strefie). Szach nie uważał Chomeiniego za poważnego przeciwnika. Zresztą - zapewne nigdy wtedy o nim nie słyszał. Miał poparcie wielu kupionych mułłów i to mu wystarczało.<br><br>Ulubioną torturą w katowniach Savak było wkładanie głowy nieszczęśnika do pudła wypełnionego karaluchami, które wżerały się w każdy otwór twarzy. Na stosunki azjatyckie technika ta trzymała się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego