Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 9.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Wehikułem ideologicznej perswazji może być równie dobrze odbijany w milionach egzemplarzy oleodruk z jeleniem, jak też szlachetny oryginał jakiegoś dotowanego Picassa.

Na polskie ekrany trafiły w ciągu ostatniego roku dwa filmy podejmujące temat negatywnego wpływu religii instytucjonalnej (no bo jest przecież jeszcze religia bezwyznaniowa) na życie jednostki. Te filmy to "Szamanka" Andrzeja Żuławskiego i "Przełamując fale" Larsa von Triera. Co najmniej jeden z tych obrazów, film Larsa von Triera, wydaje się godny omówienia. Ale przedtem kilka słów epitafium (mam nadzieję, że nie ostatecznego) dla Andrzeja Żuławskiego. Typ jego geniuszu zawsze zmuszał go do oscylowania w pobliżu subtelnej granicy oddzielającej właściwą mu
Wehikułem ideologicznej perswazji może być równie dobrze odbijany w milionach egzemplarzy oleodruk z jeleniem, jak też szlachetny oryginał jakiegoś dotowanego Picassa.<br><br> Na polskie ekrany trafiły w ciągu ostatniego roku dwa filmy podejmujące temat negatywnego wpływu religii instytucjonalnej (no bo jest przecież jeszcze religia bezwyznaniowa) na życie jednostki. Te filmy to "Szamanka" Andrzeja Żuławskiego i "Przełamując fale" Larsa von Triera. Co najmniej jeden z tych obrazów, film Larsa von Triera, wydaje się godny omówienia. Ale przedtem kilka słów epitafium (mam nadzieję, że nie ostatecznego) dla Andrzeja Żuławskiego. Typ jego geniuszu zawsze zmuszał go do oscylowania w pobliżu subtelnej granicy oddzielającej właściwą mu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego