Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
i ruszył ku drzwiom, z ręką na klamce, wydymając wargi, powiedział z ironią:
- Podobno uważacie, że Bóg nie zsyła prób nad siły człowieka, więc po co się napierać, wyrywać na ochotnika?
- Zaraziłeś się Indiami - odciął radca. - Wygodna filozofia, zwłaszcza dla marksisty.
Sekretarz nie podjął zaczepki, cicho zamknął drzwi za sobą.
Szarpie się jak ryba na spiningu - westchnął Istvan. - Sumienie... Pełne lęku przeczucie prawdy o sobie samym, którą ukazuje Ten, co nas zna. Ferenz przyszedł z nadzieją, że wymienimy swoje tajemnice, tak jak niegdyś wymieniano zakładników, by mieć pewność, że warunki pokoju zostaną dotrzymane. Zdawało mu się, że słyszałem o nim więcej
i ruszył ku drzwiom, z ręką na klamce, wydymając wargi, powiedział z ironią:<br>- Podobno uważacie, że Bóg nie zsyła prób nad siły człowieka, więc po co się napierać, wyrywać na ochotnika?<br>- Zaraziłeś się Indiami - odciął radca. - Wygodna filozofia, zwłaszcza dla marksisty.<br>Sekretarz nie podjął zaczepki, cicho zamknął drzwi za sobą.<br>Szarpie się jak ryba na spiningu - westchnął Istvan. - Sumienie... Pełne lęku przeczucie prawdy o sobie samym, którą ukazuje Ten, co nas zna. Ferenz przyszedł z nadzieją, że wymienimy swoje tajemnice, tak jak niegdyś wymieniano zakładników, by mieć pewność, że warunki pokoju zostaną dotrzymane. Zdawało mu się, że słyszałem o nim więcej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego