atrakcja ale i zdrowie następnych pokoleń, choć nie każdy to rozumie.<br>- Podziwiam, Szczecinek, że w czasach tak trudnych finansowo, w mieście gdzie wpływy z podatków do kasy miejskiej nie mogą być znaczne, udało się zrobić tak wiele, nie tylko to co opisałem. <br>Czym się martwię ?<br>- Bezrobociem i biedą wielu ludzi - Szczecinek nie ma wielu znaczących firm, które oferują miejsca pracy, jest dość daleko od rynków zbytu, brakuje nowych inwestorów, zatem i pensje tych pracujących są dość niskie. W konsekwencji cała mini-gospodarka miasta (sklepy, małe firmy) obraca małym kapitałem, więc Rodziny tych nie mających pracy dotykają patologie, nie stać ich na