Typ tekstu: Książka
Autor: Kuncewiczowa Maria
Tytuł: Cudzoziemka
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1936
Ach, przestań, Elciu...
- Elciu, Elciu...
Wielekroć powtórzyła to imię, za każdym razem nadając mu inny ton uroczystego, karykaturalnego brzmienia.
Ewa, Éveline - to było imię, które nadała jej Luiza, dla względów prestiżowych. Róża pamiętała dobrze ten dzień.
Jesienią w niedzielę szły z ciotką na obrzędowy spacer do Łazienek, placem Wareckim, ulicą Szpitalną, Bracką, Alejami... Dorożki i kabriolety turkotały po wyboistym bruku. W pojazdach piętrzyły się damy i dziewczynki, szumiące od krochmalu, od jedwabiu liberty, od ostrowłosej sztywnej wełny. Panowie w cylindrach i w melonikach tkwili bokiem na przednich ławeczkach.
Od czasu do czasu tempo ekwipażowej procesji przerywał tętent rysaków, pomiędzy fiakry, faetony
Ach, przestań, Elciu... <br>- Elciu, Elciu... <br>Wielekroć powtórzyła to imię, za każdym razem nadając mu inny ton uroczystego, karykaturalnego brzmienia. <br>Ewa, Éveline - to było imię, które nadała jej Luiza, dla względów prestiżowych. Róża pamiętała dobrze ten dzień. <br>Jesienią w niedzielę szły z ciotką na obrzędowy spacer do Łazienek, placem Wareckim, ulicą Szpitalną, Bracką, Alejami... Dorożki i kabriolety turkotały po wyboistym bruku. W pojazdach piętrzyły się damy i dziewczynki, szumiące od krochmalu, od jedwabiu liberty, od ostrowłosej sztywnej wełny. Panowie w cylindrach i w melonikach tkwili bokiem na przednich ławeczkach. <br>Od czasu do czasu tempo ekwipażowej procesji przerywał tętent rysaków, pomiędzy fiakry, faetony
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego