Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
ten właściwy moment wyruszania w góry - jego błąd może oznaczać nawet wyrok śmierci dla oczekującego pomocy! Tak więc wspomniane metaforyczne dwie strony medalu nie są równoważne. Co nie znaczy, że ta druga, nazwijmy ją ambicjonalną, nie rzutuje na postawy ratowników.
Wracajmy zatem nad Morskie Oko. Ulewa trwa. Dla ratowników, Kazimierza Szycha i Adama Krawczyka, oraz dla przebywających w schronisku taterników nie są to, jak powiadam, dobre godziny. W końcu decydują się przerwać ten stan zawieszenia między troską a działaniem. Biorą najpotrzebniejszy sprzęt i idą na Mnicha. Opuszczają w ścianę liny i pomagają zziębniętym chłopakom wydostać się ze ściany.
Czy te liny
ten właściwy moment wyruszania w góry - jego błąd może oznaczać nawet wyrok śmierci dla oczekującego pomocy! Tak więc wspomniane metaforyczne dwie strony medalu nie są równoważne. Co nie znaczy, że ta druga, nazwijmy ją ambicjonalną, nie rzutuje na postawy ratowników.<br>Wracajmy zatem nad Morskie Oko. Ulewa trwa. Dla ratowników, Kazimierza Szycha i Adama Krawczyka, oraz dla przebywających w schronisku taterników nie są to, jak powiadam, dobre godziny. W końcu decydują się przerwać ten stan zawieszenia między troską a działaniem. Biorą najpotrzebniejszy sprzęt i idą na Mnicha. Opuszczają w ścianę liny i pomagają zziębniętym chłopakom wydostać się ze ściany.<br>Czy te liny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego