Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
dniu/rozkwita nam ojczyzna jak pęk czerwonych róż".
Ulubioną barwą rockmanów stał się kolor szary. "Szara rzeczywistość/wasza rzeczywistość/nie obchodzi mnie/odczepcie się" - śpiewał Dezerter. "Takie zwykłe masz ciało, takie szare/takie zwykłe są dni, bo takie same" - dopowiadał w piosence o monotonii polskiego życia Muniek Staszczyk z zespołem T. Love Alternative, zaś Tomek Lipiński z grupy Tilt śpiewał o tym, co robią "w szarych domach szarzy ludzie". Owa Polska nie dość że szara, bywała ponadto krajem zdemoralizowanym, brudnym i zapijaczonym: "Znowu poranne pociągi/Ja stoję i patrzę na mundurowe dziwolągi/Czy byłeś kiedyś u nas na dworcu w nocy/Jest
dniu/rozkwita nam ojczyzna jak pęk czerwonych róż".<br>Ulubioną barwą rockmanów stał się kolor szary. "Szara rzeczywistość/wasza rzeczywistość/nie obchodzi mnie/odczepcie się" - śpiewał Dezerter. "Takie zwykłe masz ciało, takie szare/takie zwykłe są dni, bo takie same" - dopowiadał w piosence o monotonii polskiego życia Muniek Staszczyk z zespołem T. Love Alternative, zaś Tomek Lipiński z grupy Tilt śpiewał o tym, co robią "w szarych domach szarzy ludzie". Owa Polska nie dość że szara, bywała ponadto krajem zdemoralizowanym, brudnym i zapijaczonym: &lt;q&gt;"Znowu poranne pociągi/Ja stoję i patrzę na mundurowe dziwolągi/Czy byłeś kiedyś u nas na dworcu w nocy/Jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego