Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
zgubić swojego anioła stróża. Nie udaje mu się to jednak. Sikają zatem ramię w ramię, z tym, że u Kilera trwa to dłużej.

TWARDZIEL 1
Uuuuu... Nie ma to jak lanie w lesie. Znam takich, co jeżdżą po dwieście kilometrów, tylko po to, żeby się wysikać w lesie.

KILER
Ekolodzy?

TWARDZIEL 1
Co?! Mhm... Dobra. Idę. Czekamy na ciebie. Za bardzo go nie męcz...

Twardziel 1 odchodzi i wreszcie Kiler osiąga to, o co mu chodziło - zostaje sam w lesie. Zaczyna uciekać. Najpierw szaleńczo, na oślep, przed siebie. Po chwili zaczyna kluczyć, skręcać, mylić trop. Wreszcie zwalnia. Z biegu przechodzi do
zgubić swojego anioła stróża. Nie udaje mu się to jednak. Sikają zatem ramię w ramię, z tym, że u Kilera trwa to dłużej.<br><br>TWARDZIEL 1<br>Uuuuu... Nie ma to jak lanie w lesie. Znam takich, co jeżdżą po dwieście kilometrów, tylko po to, żeby się wysikać w lesie.<br><br>KILER<br>Ekolodzy?<br><br>TWARDZIEL 1<br>Co?! Mhm... Dobra. Idę. Czekamy na ciebie. Za bardzo go nie męcz...<br><br>Twardziel 1 odchodzi i wreszcie Kiler osiąga to, o co mu chodziło - zostaje sam w lesie. Zaczyna uciekać. Najpierw szaleńczo, na oślep, przed siebie. Po chwili zaczyna kluczyć, skręcać, mylić trop. Wreszcie zwalnia. Z biegu przechodzi do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego