Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
W hotelu powiedzieli, że nie ma takiego. Oni zawsze naplączą, inaczej wymawiają nasze nazwiska. Powiedzieli, chociaż się upierałam, że było jakieś małżeństwo i już wyjechało. Pewno, żeby się mnie pozbyć. Telefon z Delhi ich poraził. A potem zebranie, ambasador mówił z takim przekonaniem, że już zna fakty, że nam oznajmia... Ta kobieta...
Grace - błysnęło mu - na pewno Grace.
- Stało się - położył Judycie dłoń na ramieniu.
- Istvan, czy ty ją kochasz? - zapytała trwożliwie. - Co z wami będzie?
Stał bez słowa, jak uderzony młotem, dopiero teraz go dosięgło pod samo serce.
Odwrócił się z niechęcią, po brzegi wypełniony gorzkością, pochwycił jej spojrzenie, litość i
W hotelu powiedzieli, że nie ma takiego. Oni zawsze naplączą, inaczej wymawiają nasze nazwiska. Powiedzieli, chociaż się upierałam, że było jakieś małżeństwo i już wyjechało. Pewno, żeby się mnie pozbyć. Telefon z Delhi ich poraził. A potem zebranie, ambasador mówił z takim przekonaniem, że już zna fakty, że nam oznajmia... Ta kobieta...<br>Grace - błysnęło mu - na pewno Grace.<br>- Stało się - położył Judycie dłoń na ramieniu.<br>- Istvan, czy ty ją kochasz? - zapytała trwożliwie. - Co z wami będzie?<br>Stał bez słowa, jak uderzony młotem, dopiero teraz go dosięgło pod samo serce.<br>Odwrócił się z niechęcią, po brzegi wypełniony gorzkością, pochwycił jej spojrzenie, litość i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego