Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2908
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
pograniczników. Natychmiast przewieziono ich do policyjnej kwatery w pobliskim miasteczku Suan Phung, gdzie wkrótce (według reportera "Time'a" Roberta Horna) stanęli przed równie jako oni zdumionym premierem i jego generałami. Premier pogłaskał zawszone kędziory chłopców. "Odebrał im całą mistyczną aurę", mówi Sunai Phasuk z Forum Azjatyckiego, grupy obrońców praw człowieka. W Tajlandii, gdzie ludzie do tej pory padają na kolana przed członkami rodziny królewskiej, nie głaska się boga po głowie. Widzicie więc - kolejny pocieszający wykręt, kolejna fantazja utwierdzająca nas w naszych przekonaniach - to przecież zwyczajni chłopcy. Ubrani w nowe, kolorowe koszulki muszą stawić czoło co najwyżej banalnym problemom okresu dojrzewania, są jak
pograniczników. Natychmiast przewieziono ich do policyjnej kwatery w pobliskim miasteczku <name type="place">Suan Phung</>, gdzie wkrótce (według reportera "<name type="tit">Time'a</>" <name type="person">Roberta Horna</>) stanęli przed równie jako oni zdumionym premierem i jego generałami. Premier pogłaskał zawszone kędziory chłopców. "<q>Odebrał im całą mistyczną aurę</>", mówi <name type="person">Sunai Phasuk</> z Forum Azjatyckiego, grupy obrońców praw człowieka. W Tajlandii, gdzie ludzie do tej pory padają na kolana przed członkami rodziny królewskiej, nie <orig>głaska</> się boga po głowie. Widzicie więc - kolejny pocieszający wykręt, kolejna fantazja utwierdzająca nas w naszych przekonaniach - to przecież zwyczajni chłopcy. Ubrani w nowe, kolorowe koszulki muszą stawić czoło co najwyżej banalnym problemom okresu dojrzewania, są jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego