Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o ogrodzie,o kwiatach
Rok powstania: 2000
a tam nic nie ma, znaczy no, są te drzewa, ale ta budowa i to wszystko, i samochody...
Smutno...
przede wszystkim, dużo samochodów jest teraz. Smutno, nie, hałaśliwie, jak się uspokaja, a teraz dopiero zaczynam trochę ptaki słyszeć...
Proszę pani ja całą zimę jeżdżę, raz w tygodniu...
Na tą działkę? Tak?
żeby
ptakom zawieźć, skórki, które ja za złotówkę, bo ja mam dwa, trzy kilogramy...
no to już ma pani pewnie dużo ptaków dlatego?
Proszę pani, tak, z tym, że ja je nie oswajam, one muszą być dzikie, dlatego, że wie pani jest dużo tam norki są, jeszcze jakieś inne tchórze, tam
a tam nic nie ma, znaczy no, są te drzewa, ale ta budowa i to wszystko, i samochody&lt;/&gt;...<br>&lt;who3&gt;Smutno&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;przede wszystkim, dużo samochodów jest teraz. Smutno, nie, hałaśliwie, jak się uspokaja, a teraz dopiero zaczynam trochę ptaki słyszeć&lt;/&gt;...<br>&lt;who3&gt;Proszę pani ja całą zimę jeżdżę, raz w tygodniu&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;Na &lt;orig reg="tę"&gt;tą&lt;/&gt; działkę? Tak?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;żeby ptakom zawieźć, skórki, które ja za złotówkę, bo ja mam dwa, trzy kilogramy&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;no to już ma pani pewnie dużo ptaków dlatego?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Proszę pani, tak, z tym, że ja je nie oswajam, one muszą być dzikie, dlatego, że wie pani jest dużo tam norki są, jeszcze jakieś inne tchórze, tam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego