Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
osób, głównie płci pięknej, bo tam przeważnie były dziewczęta, z których większość przetrwała z nami burze kolejnych zawirowań politycznych, wzloty i upadki teatru i liczne a zmienne komeraże towarzyskie aż do końca studiów, a niekiedy i dłużej. Sypialiśmy z nimi umiarkowanie, nieco kazirodczo, żeniliśmy się niechętnie, ale bardzo się kolegowaliśmy. Tak czy inaczej - udział w tych zebraniach traktowałem - i nie tylko ja - jak polityczno-towarzyski obowiązek, a i okazję do podrywu czy - jak mi się wydaje ważniejszego wówczas - uzupełniania kadr Teatru.
Najciekawszy, poza Orientem, połów mieliśmy na romanistyce. Ten wydział zawsze był nieco egzotyczny, panienki przeważnie z dobrych - w ówczesnym znaczeniu - domów (jeden
osób, głównie płci pięknej, bo tam przeważnie były dziewczęta, z których większość przetrwała z nami burze kolejnych zawirowań politycznych, wzloty i upadki teatru i liczne a zmienne komeraże towarzyskie aż do końca studiów, a niekiedy i dłużej. Sypialiśmy z nimi umiarkowanie, nieco kazirodczo, żeniliśmy się niechętnie, ale bardzo się kolegowaliśmy. Tak czy inaczej - udział w tych zebraniach traktowałem - i nie tylko ja - jak polityczno-towarzyski obowiązek, a i okazję do podrywu czy - jak mi się wydaje ważniejszego wówczas - uzupełniania kadr Teatru.<br>Najciekawszy, poza Orientem, połów mieliśmy na romanistyce. Ten wydział zawsze był nieco egzotyczny, panienki przeważnie z dobrych - w ówczesnym znaczeniu - domów (jeden
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego