Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
spod ciemnego sklepienia. - Indianinie! Śnie! Ja wiem, że tam jesteś!
Cayuga podszedł na oślep do roztrzaskanego na kamiennej posadzce przedmiotu. Tym przedmiotem było jej ciało. Wiedział o tym, zanim dotknął ciepłej miazgi głowy, zanim przesunął trójpalcą dłonią po nieruchomym ramieniu. Potem spojrzał w górę, jakby rzeczywiście mógł dostrzec Zjadacza Krwi. Tam był tylko mrok.
- Indianinie! Daj słowo, to i ja dam!
Dać słowo - na co? Dać słowo - że czego nie zrobię? Słowo moje - na jednej wadze z jego słowem?
Podążający za Cieniem wrócił na swoje miejsce, usiadł, skrzyżował nogi, z nimi skrzyżował łuk. Milczał. Żuł ziele. Miał zamknięte oczy. Był szamanem, znał
spod ciemnego sklepienia. - Indianinie! Śnie! Ja wiem, że tam jesteś! <br>Cayuga podszedł na oślep do roztrzaskanego na kamiennej posadzce przedmiotu. Tym przedmiotem było jej ciało. Wiedział o tym, zanim dotknął ciepłej miazgi głowy, zanim przesunął trójpalcą dłonią po nieruchomym ramieniu. Potem spojrzał w górę, jakby rzeczywiście mógł dostrzec Zjadacza Krwi. Tam był tylko mrok. <br>- Indianinie! Daj słowo, to i ja dam! <br>Dać słowo - na co? Dać słowo - że czego nie zrobię? Słowo moje - na jednej wadze z jego słowem? <br>Podążający za Cieniem wrócił na swoje miejsce, usiadł, skrzyżował nogi, z nimi skrzyżował łuk. Milczał. Żuł ziele. Miał zamknięte oczy. Był szamanem, znał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego