pisze się w rejestr, nie?<br>Ale, towarzysze, kiedy już towarzyszom-kanciarzom odtąd, jak to mówią, wszystkie prawa obywatelskie i tak dalej, niech i oni pokażą nam teraz swoje proletariackie pochodzenie <page nr=272>.<br> Były tam u nas z burżuazją różne porachunki i niemałośmy się od nich krzywdy najedli - wyrównało się wszystko na glanc. Teraz żeśmy wszyscy jednacy robociarze, proletariat i kropka. Kraść dobytek ludowy - wara! My, towarzysze, na bawienie się z nimi czasu nie mamy. Władza proletariacka każdy zamach na dobytek komunalny karać będzie bez ceregieli. Niech towarzysze-złodzieje to sobie dobrze zapamiętają. Co było, to było, a od dzisiaj - ani mru-mru! U