Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
swym przyjeździe do Jasienia. Jednocześnie myśl moja krążyła wokół metalowej tulejki znalezionej przez chłopców w ruinach obserwatorium. Myślałem o Klausie, Hildzie i o dziwnym zachowaniu pięknej Zenobii.
Hilda wyjaśniła szczerze powód swego przyjścia do Topielca. Po prostu śledziła Klausa, którego uważała ze swego przeciwnika. A Zenobia? Co ją sprowadziło do Topielca?
A może przybyła tutaj na spotkanie z Klausem i zjawienie się moje wraz z Kasią przerwało lub uniemożliwiło im spotkanie? Czemu jednak kryli się z tą sprawą, czemu na miejsce spotkania wybrali młyn, a nie, na przykład, taras kawiarniany? Dlaczego każde z nich przyjechało tutaj oddzielnie?
I jeszcze jedno pytanie
swym przyjeździe do Jasienia. Jednocześnie myśl moja krążyła wokół metalowej tulejki znalezionej przez chłopców w ruinach obserwatorium. Myślałem o Klausie, Hildzie i o dziwnym zachowaniu pięknej Zenobii.<br>Hilda wyjaśniła szczerze powód swego przyjścia do Topielca. Po prostu śledziła Klausa, którego uważała ze swego przeciwnika. A Zenobia? Co ją sprowadziło do Topielca?<br>A może przybyła tutaj na spotkanie z Klausem i zjawienie się moje wraz z Kasią przerwało lub uniemożliwiło im spotkanie? Czemu jednak kryli się z tą sprawą, czemu na miejsce spotkania wybrali młyn, a nie, na przykład, taras kawiarniany? Dlaczego każde z nich przyjechało tutaj oddzielnie?<br>I jeszcze jedno pytanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego