szeroko rozstawionych malutkich kółkach. Jest <orig>niewywracalny</>. Bez resorów, bez wspomagania kierownicy. Silnik o pojemności 160 lub 200 cm sześc., tylko gaz i hamulec. Siedzi się prawie na ziemi. Twardo, niewygodnie, szybko, ale to wciąga. Czysta komercja i przyjemność Z trzech działających do niedawna w Warszawie torów kartingowych został tylko jeden. - Tor Krzysztofa Hołowczyca splajtował. Był za wąski, nie dawał szansy na wyprzedzanie. Nasz tor ma minimum 6 metrów szerokości - chwali się Joanna Pietruczuk, właścicielka IMOL-i, kartingowego toru w starej trolejbusowej zajezdni, przy którego projekcie pomagali niemieccy fachowcy. Doradzili, by kosztem długości okrążenia, "wygospodarować" odpowiednią szerokość. Na ścianach części rekreacyjnej toru