Typ tekstu: Książka
Autor: Ławrynowicz Marek
Tytuł: Diabeł na dzwonnicy
Rok: 1998
są wcale najgorsze, a świat przestępczy przyjmie go z radością, bo wśród złodziei uczciwość to grunt. Dziadek jednak odmówił.

W tych trudnych czasach ratował ich z opresji duch genarała Alikina, a raczej kaprysy i rozrzutność jego żony, która jako żona pana Adamka żyła w Pradze w wielkim strachu przed komunistami. Towarzysze jeździli po Smichovie w czarnych limuzynach, przyprawiając generałową o spazmy i wapory. Zdesperowany pan Adamek uciekał do gospody i siedział tam do zamknięcia, unikając, wzorem restauratora Palivca, rozmów o polityce. Generałowa zbliżała się do siedemdziesiątki, on ukończył sześćdziesiąt pięć, więc chętnie oddawali się wspomnieniom, ale każde osobno, dziwiąc się, że
są wcale najgorsze, a świat przestępczy przyjmie go z radością, bo wśród złodziei uczciwość to grunt. Dziadek jednak odmówił.<br><br>W tych trudnych czasach ratował ich z opresji duch &lt;orig&gt;genarała&lt;/&gt; Alikina, a raczej kaprysy i rozrzutność jego żony, która jako żona pana Adamka żyła w Pradze w wielkim strachu przed komunistami. Towarzysze jeździli po Smichovie w czarnych limuzynach, przyprawiając generałową o spazmy i wapory. Zdesperowany pan Adamek uciekał do gospody i siedział tam do zamknięcia, unikając, wzorem restauratora Palivca, rozmów o polityce. Generałowa zbliżała się do siedemdziesiątki, on ukończył sześćdziesiąt pięć, więc chętnie oddawali się wspomnieniom, ale każde osobno, dziwiąc się, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego