Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
zupełnie nieszkodliwe, niegroźne. Bazgrze sobie po cichutku całymi dniami te swoje kartki. Tak, oby więcej takich pacjentek.
A niech ich diabli.

* * * * *

I jak tu nie wierzyć w horoskopy?
Budzę się wcześnie, godzina szósta rano. Mile brzmiący głos radiowej spikerki właśnie przepowiada najbliższą przyszłość poszczególnym znakom zodiaku. W tle sympatyczna muzyczka. Trochę rozbawiona wyławiam horoskop dla siebie.
- Ryby. Ryby, uwaga. Dziś nadszedł czas waszego przebudzenia. Wykorzystajcie tę szansę, nie przegapcie jej. Potraktujcie przemiany, jakie was spotkają, jak najbardziej serio.
I proszę. Albo jest to sugestia albo faktycznie coś zaistniało, dokonując we mnie fantastycznych przeobrażeń. Czuję się, jakby ktoś dowcipny wylał mi na
zupełnie nieszkodliwe, niegroźne. Bazgrze sobie po cichutku całymi dniami te swoje kartki. Tak, oby więcej takich pacjentek. <br>A niech ich diabli. <br><br>* * * * *<br><br>I jak tu nie wierzyć w horoskopy? <br>Budzę się wcześnie, godzina szósta rano. Mile brzmiący głos radiowej spikerki właśnie przepowiada najbliższą przyszłość poszczególnym znakom zodiaku. W tle sympatyczna muzyczka. Trochę rozbawiona wyławiam horoskop dla siebie. <br>- Ryby. Ryby, uwaga. Dziś nadszedł czas waszego przebudzenia. Wykorzystajcie tę szansę, nie przegapcie jej. Potraktujcie przemiany, jakie was spotkają, jak najbardziej serio. <br>I proszę. Albo jest to sugestia albo faktycznie coś zaistniało, dokonując we mnie fantastycznych przeobrażeń. Czuję się, jakby ktoś dowcipny wylał mi na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego