Typ tekstu: Książka
Autor: Płoński Janusz, Rybiński Maciej
Tytuł: Góralskie tango
Rok: 1978
z tą sprawą nie ma chyba nic wspólnego. - Ktoś mi opowiadał - kapitan przypomniał sobie Skwarskiego - o takiej aferze, może pamiętacie, to było chyba dwa lata temu. Przemyt polskich pieniędzy do Wiednia. - A tak, pamiętam. Sprawa nie wyjaśniona do końca.
- Właśnie. Więc ten milion plątał się Gorczycy od czasu tej afery. Trzeba będzie roztoczyć nad panem Sułkiem i jego wspólnikiem troskliwą opiekę. - Może trzeba było go zapytać, skąd właściwie znał Gorczycę - zastanawiał się porucznik. - Opowiedziałby nam banalną historyjkę, na przykład o przyjaźni z lat dziecinnych. Tego się już nie sprawdzi. A tak jest spokojny, że nic do niego nie mamy.
42.
Kapitan
z tą sprawą nie ma chyba nic wspólnego. - Ktoś mi opowiadał - kapitan przypomniał sobie Skwarskiego - o takiej aferze, może pamiętacie, to było chyba dwa lata temu. Przemyt polskich pieniędzy do Wiednia. - A tak, pamiętam. Sprawa nie wyjaśniona do końca.<br>- Właśnie. Więc ten milion plątał się Gorczycy od czasu tej afery. Trzeba będzie roztoczyć nad panem Sułkiem i jego wspólnikiem troskliwą opiekę. - Może trzeba było go zapytać, skąd właściwie znał Gorczycę - zastanawiał się porucznik. - Opowiedziałby nam banalną historyjkę, na przykład o przyjaźni z lat dziecinnych. Tego się już nie sprawdzi. A tak jest spokojny, że nic do niego nie mamy.&lt;page nr=185&gt;<br>42.<br>Kapitan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego