Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Teatrowanie nad świętym barszczem
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1967
na apel. Esesmani, przy pomocy
zawodowych kryminalistów, będą liczyć te... ledwie na nogach trzymające się strzępy
ludzkiego cierpienia... tę mękę nie do opisania... tę
gorycz... Naraz - co to? To bramą wejściową
brutalnie otwartą wpada komendant obozu na czele
zziajanych, z pianą w pysku, esesmanów. Biegną
w stronę bloków. Już-już. Tuż-tuż... A każdy kartkę
ma w ręku. Już kryminalistom blokowym kartki te
dają. Cisza. Za chwilę numery śmierci padać zaczną
jak wieka grobowców, odrąbywane w ciężkiej ciszy
miejsc masowej zagłady i antyhumanitarnego terroru
faszyzmu...
Chwila ciszy.
Stanisław Wyspiański!



WIĘZIEŃ od lewej zdejmuje czapkę i recytuje Poległ
zmiażdżony potwornymi trybami machiny masowego
na apel. Esesmani, przy pomocy<br>zawodowych kryminalistów, będą liczyć te... ledwie na nogach trzymające się strzępy<br>ludzkiego cierpienia... tę mękę nie do opisania... tę<br>gorycz... Naraz - co to? To bramą wejściową<br>brutalnie otwartą wpada komendant obozu na czele<br>zziajanych, z pianą w pysku, esesmanów. Biegną<br>w stronę bloków. Już-już. Tuż-tuż... A każdy kartkę<br>ma w ręku. Już kryminalistom blokowym kartki te<br>dają. Cisza. Za chwilę numery śmierci padać zaczną<br>jak wieka grobowców, odrąbywane w ciężkiej ciszy<br>miejsc masowej zagłady i antyhumanitarnego terroru<br>faszyzmu...<br>Chwila ciszy.<br> Stanisław Wyspiański! &lt;page nr=147&gt;<br><br><br><br>WIĘZIEŃ od lewej zdejmuje czapkę i recytuje Poległ<br>zmiażdżony potwornymi trybami machiny masowego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego