Z dostarczonej przez sztafetę kwietniowej "Gazety Warszawskiej" dowiaduje się, że jego nowodworski kasjer, Budziszewski, odwożący do Warszawy znaczną sumę pieniędzy, został zatrzymany przez patrol Rady Tymczasowej Zastępczej - i cała gotówka uległa konfiskacie na rzecz powstańczego Skarbu. Motywy tej sekwestracji, opublikowane w gazecie, musiały być dla księcia specjalnie niemiłe:<br>"Rada Zastępcza Tymczasowa, będąc pewną, iż książę JM. Stanisław Poniatowski, uczyniwszy ofiarę swojej ojczyźnie w subskrypcji na wojsko 50000 zł polskich w sejmie zeszłym konstytucyjnym, nie czynił jej inaczej, jak z najlepszej intencji, którą skutkiem wyliczenia tej sumy Skarbowi mieć chciał. Gdy <page nr=148> jednak dotąd przez odmianę różnych okoliczności taż suma dostarczona Skarbowi nie