Typ tekstu: Blog
Autor: Marta
Tytuł: xero-z-kota
Rok: 2003
lub coli), odnowiłam znajomości (bo przecież od 2 tyg nikogo nie widziałam), no i cacy było. Jak już KNŻ grał, to przyczepiła się do nas jakaś stara baba ("Miki 50 lat" - taki mi podpis na gipsie strzeliła), nieźle już podpita, określiła Miśka mianem "pięknego" i kazała mu ze sobą tańczyć. Udokumentowaliśmy to na zdjęciach. Ale to nimfomanka była, jeju! Misiek w końcu uciekł w tłum, a ta cały czas przychodziła i się o niego pytała. Potem się do mnie przychrzaniła i opowiadała o tym, że faceci to gatunek niższy, no ale w końcu poderwała jakiegoś równie podpitego kolesia w kitlu i
lub coli), odnowiłam znajomości (bo przecież od 2 tyg nikogo nie widziałam), no i cacy było. Jak już KNŻ grał, to przyczepiła się do nas jakaś stara baba ("Miki 50 lat" - taki mi podpis na gipsie strzeliła), nieźle już podpita, określiła Miśka mianem "pięknego" i kazała mu ze sobą tańczyć. Udokumentowaliśmy to na zdjęciach. Ale to nimfomanka była, jeju! Misiek w końcu uciekł w tłum, a ta cały czas przychodziła i się o niego pytała. Potem się do mnie przychrzaniła i opowiadała o tym, że faceci to gatunek niższy, no ale w końcu poderwała jakiegoś równie podpitego kolesia w kitlu i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego